czwartek, 19 września 2013

Szukam pracy! Odrzucona propozycja i kolejne kroki...

http://weheartit.com 
 Mam niezły mętlik w głowie od wczoraj... Dostałam propozycję pracy z językiem rosyjskim. Pracować miałabym w Niemczech niedaleko polskiej granicy, wynagrodzenie świetne, opłacone mieszkanie i... tu zaczynają się schody. Pracę miałabym rozpocząć w ten poniedziałek - czyli miałabym 3 dni na rzucenie wszystkiego i wyjazd do Niemiec. Sama praca też nie specjalnie ciekawa - infolinia techniczna dla klientów rosyjskojęzycznych. 

No i odmówiłam. Nie wiem czy nie będę żałować, ale tak naprawdę atrakcyjne w tej pracy było tylko wynagrodzenie. A poza tym, ja muszę też myśleć o moim narzeczonym, nie tylko o sobie... 

A zatem - szukam dalej! ;] 
Oprócz stworzenia profilu na portalach LinkedIn i Goldenline, cały czas wysyłam kolejne CV w odpowiedzi na różne ogłoszenia. Ale tym razem biorę pod uwagę tylko takie miasta, do których mój narzeczony też mógłby się przeprowadzić i mieć szansę na znalezienie nowej pracy. Nie chcę już dopuścić do takiej sytuacji jak wczoraj - dawno nie miałam tak trudnej decyzji do podjęcia. 

Kolejnym krokiem, jaki zamierzam podjąć jest wybór 10 firm (dziękuję za wskazówkę Luizie!!!!), w których naprawdę chciałabym pracować i wysłanie do nich aplikacji (na razie wysłałam CV do 1 firmy, ale z pewnością znajdę ich więcej). Omijam póki co stanowiska: młodszy księgowy z językiem rosyjskim w korporacjach, stawiam na mniejsze firmy i ciekawsze stanowiska. 

Wracam też do intensywnej samodzielnej nauki angielskiego. Niestety bez swobody w posługiwaniu się tym językiem nie mam dużych szans na znalezienie ciekawej pracy. O ile gramatykę w miarę pamiętam, to niestety mój zasób słów jest malutki. Było lepiej, owszem, ale od lat nie używam angielskiego i teraz jak rozmawiam po angielsku, to kolejne słowa przychodzą mi do głowy z jakimś opóźnieniem. W pisaniu to nie problem, ale w rozmowach kiepsko wygląda jak robię pauzę w zdaniu bo czekam aż przypomnę sobie dane słowo...

Od października będę też udzielać korepetycji z rosyjskiego. Nauczanie nie jest moją pasją, ale rosyjski kocham ponad życie i chcę nie stracić z nim kontaktu. Może uda mi się zarazić moich uczniów miłością do tego języka :) 


5 komentarzy:

  1. Gratuluję odwagi w podjęciu decyzji. :) Myślę,że z takim nastawieniem znajdziesz coś ciekawego. Języki są kluczem do sukcesu, a i mam wrażenie, że rosyjski jest ostatnio pożądany wśród pracowników, więc masz spore szanse :D
    Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj to raczej tchórzostwo wyszło a nie odwaga, bo jednak nie jadę :) Owszem, ogłoszeń z rosyjskim wśród wymagań jest coraz więcej, ale do tego zawsze konieczny jest też angielski (nawet jeśli się w pracy nie będzie używać). Mam nadzieję, że w końcu się uda :)

      Usuń
  2. trzymam kciuki, zebyś znalazła pracę, z której będziesz zadowolona nie tylko finansowo;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, trudną decyzję miałaś do podjęcia. Szczerze życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu pracy. Mam nadzieję, że niedługo uda Ci się dostać do jednej z wymarzonych firm.

    OdpowiedzUsuń